Zasłużony odpoczynek Lulu

Nareszcie!!! Po ciężkim tygodniu, czas na chwilę odpoczynku! Zrobiłam tyle nowych projektów –  ulotki naszego Hotelu, plakaty z naszymi radosnymi buziami i jestem bardzo zmęczona. Czas na odpoczynek i relaks! Pięknie ma być jeszcze tylko do czwartku, więc trzeba wykorzystać ciepełko jak najlepiej! Jeszcze zostało trochę pracy w ogrodzie, więc za chwilę, trzeba brać się znowu do roboty! Buziaki! 

Pilnujemy domu! Nikt się nie przedrze!
Jak pięknie jest na wybiegu! Można się wygrzać i zrelaksować...i wcale mi nic nie wystaje z buziuni....
Hmmm...coś nowego...tego jeszcze nie próbowałam...
Nie wiem co to może być...najpierw powącham...
Teraz próba smaku...
Zapachu brak, smak niczego sobie, kolor bardzo ładny...ale wciąż nie wiem co to... Chyba będę musiała zostać zielarką....
Obiadek...
Krótka drzemeczka....
I jeszcze jedna...troszkę dłuższa drzemeczka...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.